Cześć,
Chcecie historię o tym, że nie należy nigdy się poddawać - nawet jeśli sprawa jest beznadziejna ? Proszę bardzo - oto i ona:
Dzisiaj prezentuję po raz drugi podpis od Beara Gryllsa. Wcześniejszy post dotyczący tego survivalowca możecie zobaczyć tutaj. Oczywiście wpis, który zaprezentowałem rok temu bardzo mnie ucieszył - ponieważ dopiero zaczynałem przygodę z tym hobby i każdy list, który wracał do mnie wywoływał ogromną satysfakcję. Dopiero po kilku godzinach doszła do mnie brutalna prawda - że tak naprawdę zamiast podpisu genialnego brytyjczyka dostałem podpis przybity pieczątką na zdjęciu...
Prezentuję podpisy, które otrzymałem po wysłaniu ostatniego listu do Beara:
Wiedziałem, że Bear wysyłał pieczątki i nadruki, ale widziałem również wiele podpisanych zdjęć przez Beara ( z dedykacją lub bez). Postanowiłem wysłać ponownie prośbę o autograf. Otrzymałem ponownie zdjęcia podbite pieczątka... Nie powiem - bardzo się tym faktem zdenerwowałem i postanowiłem wysłać trzeci list. Odesłałem w nim te dwa zdjęcia, które były stampami i powiedziałem że zależy mi tylko na oryginalnym podpisie ( jeśli się da, to z dedykacją). Odczekałem kilka dni i dostałem w odpowiedzi.... poprawiony markerem stamp i dopisane od niechcenia słowa "To Mateusz" - oczywiście nie był to w żadnym wypadku autograf Beara tylko najprawdopodobniej podpis jednego z pracowników The Scout Association...
Sami zresztą zobaczcie jak to żałośnie wyglądało...
Oczywiście tych zdjęć już nie mam - napisałem CZWARTY list w którym zapakowałem fejki w kopertę, dołączyłem list w którym napisałem że szanuję Beara Gryllsa, ale nie chcę mieć takich podpisów w swojej kolekcji. I list wysłałem... Oczywiście nie dostałem żadnej odpowiedzi ( co mnie zresztą nie dziwi). I przez pół roku szukałem sposobu w jaki mogę zdobyć oryginalny podpis... Na początku tego roku zauważyłem na fan mailu, że ktoś otrzymał ORYGINALNY podpis legendy survivalu. Stwierdziłem "czemu nie?" i wysłałem PIĄTY !!!! Efekt - sami widzicie ! Kolejne spełnione marzenie, ale po ogromnych trudach - dlatego też nie wymieniam tych autografów gdyż są dla mnie naprawdę bardzo cenne.
Jak zdobyty : Prośba na adres :
Chief Scout’s Office
The Scout Association
Gilwell Park
Chingford
London E4 7QW
United Kingdom
Ile czekałem: 22 dni
Jakość : Oryginał !!
Jakość : Oryginał !!
Ciekawostki: Wysłałem 5 listów !!!
Gratulacje ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Zapraszam do mnie: http://grafkamil.blogspot.com/2016/06/97-agnieszka-grochowska.html
OdpowiedzUsuńGratulacje!! :) Fajnie, że w końcu po tylu próbach Ci się udało!
OdpowiedzUsuńgratulacje
OdpowiedzUsuńGratulacje Zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję podpisów i determinacji ;)
OdpowiedzUsuńGratuluje:-)
OdpowiedzUsuńGratulacje ☺
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ola-zbiera-autografy.blogspot.com/2016/06/43-mario-gotze.html
Gratuluję ;)
OdpowiedzUsuń